PARAFIALNY ODDZIAŁ „CARITAS”
„…Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową możliwości godnego utrzymania rodziny i wykształcenia dzieci doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia i beznadziei. Potrzeba wyobraźni miłosierdzia,aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo i materialnie; aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstw, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem. Potrzeba tej wyobraźni wszędzie tam, gdzie ludzie w potrzebie wołają do Ojca miłosierdzia: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Oby dzięki bratniej miłości, tego chleba nikomu nie brakowało.”
/Homilia Jana Pawła II na Krakowskich Błoniach, sierpień 2002/Powołanie nowej Parafii Miłosierdzia Bożego w Toruniu przypadło w czasie, kiedy w naszej ojczyźnie doświadczaliśmy przemian politycznych, społecznych i gospodarczych. Skutkiem tego była narastająca bieda,bardzo często spowodowana utratą pracy. Mieliśmy świadomość, że ludzie potrzebujący pomocy są wśród nas w naszej wspólnocie parafialnej. Wiedzieliśmy również, że niesienie pomocy potrzebującym wynika z misji Kościoła i nauczania – dzisiaj już świętego – Jana Pawła II. Najbardziej jednak zapadało nam w serce „Miłosierdzie Boże”, które przynaglało nas do modlitwy i podejmowania różnych działań na rzecz potrzebujących.
Pierwszą pomoc charytatywną w naszej parafii organizowali członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.
21 lutego 2001 r. ks. Stanisław Majewski proboszcz parafii rzymskokatolickiej p. w. Miłosierdzia Bożego w Toruniu wydał zarządzenie w którym napisał „zgodnie z rozporządzeniem Biskupa Diecezjalnego Andrzeja Suskiego zespół charytatywny przy Parafii Miłosierdzia Bożego przekształcam w Parafialny Oddział Caritas przy Diecezjalnej Caritas Toruńskiej. Oddział Caritas kieruje się prawem statutowym Caritas Diecezjalnej. Prezesem mianuję Teresę Glińską, skarbnikiem Danutę Wolską, a sekretarzem Ewę Jankowską.
Działalność zespołu powierzam Miłosierdziu Bożemu i wstawiennictwu św.siostry Faustyny. ”Tak rozpoczęło się organizowanie Parafialnego Oddziału „Caritas”. Pierwsze spotkanie odbyło się 30 marca 2001 roku. Zgłosiło się 26 osób i wszyscy chętnie podjęli przydzielone zadania. Spotkanie prowadził ks. proboszcz Stanisław Majewski, który zapoznał zgromadzonych z celami i zadaniami parafialnej „Caritas”. Ustalono, że spotkania wolontariuszy będą odbywały się w każdy pierwszy piątek miesiąca – udział w wieczornej Mszy Św. a po niej zebranie w salce w wieży kościoła. Również w tej salce w każdy poniedziałek od 16:00 do 17:00 odbywał się dyżur. W celu lepszego dotarcia do ludzi potrzebujących i szybkiej interwencji obszar parafii podzielono na 20 okręgów.
Wolontariusze zostali przydzieleni do poszczególnych okręgów odpowiednio do miejsca zamieszkania.
W pierwszym roku naszej działalności zajęliśmy się głównie organizowaniem dożywiania. Opłacaliśmy obiady w stołówce szkolnej dzieciom i oso bom starszym. Raz w miesiącu przygotowywaliśmy paczki żywnościowe dlarodzin wielodzietnych oraz paczki świąteczne na Wielkanoc i Boże Narodzenie. Rozpoczęliśmy zbiórkę odzieży i obuwia oraz przyborów szkolnych i podręczników. Przydzielaliśmy zapomogi pieniężne w sytuacjach kryzysowych z przeznaczeniem na lekarstwa, opał, energie. Odwiedzaliśmy chorych i rozpoczęliśmy zbiórkę sprzętu – wózki, chodziki, kule, materace. Szybko okazało się, że salka w wieży kościoła jest zbyt ciasna i nie wystarcza na nasze potrzeby. Ks. Proboszcz oddał na działalność „Caritas” pomieszczenie piwniczne na zapleczu kaplicy. Po wyremontowaniu kilku pomieszczeń rozwinęliśmy zakres naszych działań. Mieliśmy przystosowane dwa pomieszczenia z lodówką do gromadzenia żywności, magazyn na ubrania i obuwie oraz pomieszczenie na sprzęt dla chorych i salkę w której odbywały się zebrania. Nasza działalność rozwijała się. Ludzie, którzy do nas trafiali często prosili o jedzenie. Podczas poniedziałkowego dyżuru zaczęliśmy wydawać chleb i tłuszcz do smarowania. Okazało się, ze jest zapotrzebowanie na około 100 bochenków chleba. Wśród osób przychodzących po chleb zauważyliśmy kobiety ciężarne. Były to często młode dziewczyny pozostające bez środków do życia albo kobiety, które miały już gromadkę dzieci. Szybko zorganizowaliśmy dla nich paczki żywnościowe, które odbierały w każdy poniedziałek. Otoczyliśmy opieką również niemowlęta, które przyszły na świat. Każde dziecko do ukończenia pierwszego roku otrzymywało raz w tygodniu paczkę mleka. Zaczęliśmy również przygotowywać wyprawki dla narodzonych dzieci. Były to ubranka pieluchy, łóżeczka, wózki i inne przydatne przedmioty.
Te nowe zadania bardzo nadwyrężyły nasze środki finansowe, które pozyskiwaliśmy ze zbiórek i od darczyńców. Zaczęliśmy poszukiwać innych możliwości zdobycia środków na naszą działalność. Udało nam się pozyskać pieniądze z Ośrodka Polityki Regionalnej przy Urzędzie Marszałkowskim.
Napisaliśmy i realizowaliśmy dwa projekty, które zostały zatwierdzone i dofinansowane. Pierwszy projekt dotyczył dożywiania dzieci i młodzieży, a drugi dożywiania kobiet ciężarnych (dzieci w okresie prenatalnym) i matek karmiących. Z tej formy finansowania korzystaliśmy kilka lat.
Posługa w Parafialnym Oddziale „Caritas” nie zawsze jest łatwa. Nie wszyscy wolontariusze dają sobie radę ze swoimi emocjami i empatią. Trzeba wykazać się dużą wrażliwością, ale i rozsądkiem, żeby w sposób zdecydowany i mądry pomóc drugiemu człowiekowi. Początki były trudne, ale z biegiem czasu nabraliśmy doświadczenia. Odbyliśmy kilka szkoleń i rekolekcji organizowanych przez Toruńskie Centrum „Caritas”. Nasze zaangażowanie i praca zaowocowały coraz sprawniejszą i szybszą interwencją w sytuacjach trudnych i kryzysowych. Obecnie tworzymy zgrany zespół wolontariuszy.
Szybko się kontaktujemy i uruchamiamy sprawdzone już mechanizmy niesienia pomocy.
W grudniu 2007 roku nasz Parafialny Oddział „Caritas” został wyróżniony przez Kapitułę Caritas Diecezji Toruńskiej. Otrzymaliśmy statuetkę „CorBonum” (Dobre serce). Kapituła przyznaje tę nagrodę osobom, które wyróżniają się szczególną wrażliwością i umiejętnością pochylania nad bliźnim. To wyróżnienie bardzo nas ucieszyło i zmobilizowało do jeszcze większego zaangażowania. W marcu 2015 roku mija 14 lat naszej działalności. Obecnie nasz punkt udzielania pomocy mieści się w domu „Samarytanin”. Dyżurujemy w każdy wtorek od 10:00 do 11:00. Spotkania formacyjne poprzedzone koronką do Miłosierdzia Bożego i Mszą Św. odbywają się w ostatni poniedziałek miesiąca.
Nasza działalność opiera się na wypracowanych już formach pomocy i obejmuje:
Dożywianie:
– opłacanie obiadów w stołówce szkolnej dla dzieci i dorosłych,
– przygotowywanie cotygodniowych paczek dla osób indywidualnych i rodzin (w tym kobiet ciężarnych),
– przygotowywanie comiesięcznych paczek dla rodzin wielodzietnych,
– przygotowywanie paczek świątecznych z okazji Świat Bożego Narodzenia i Wielkanocy (w tym słodkie upominki dla dzieci),
– zakup mleka dla dzieci do ukończenia 1 roku życia,
– cotygodniowe wydawanie chleba i smarowidła.
Pomoc rzeczowa:
– przygotowywanie wyprawek szkolnych (wrzesień każdego roku),
– finansowanie zakupu niektórych podręczników, lekarstw, materiałów opatrunkowych itp.,
– rozdawanie odzieży i obuwia,
– przygotowywanie wyprawek dla niemowląt (ubranka, pieluchy, wózki, łóżeczka i inne sprzęty),
– odwiedziny chorych i obdarowywanie upominkami z okazji „Światowego Dnia Chorych”,
– doradztwo w załatwianiu spraw urzędowych.
Na przestrzeni lat nasi podopieczni się zmieniają. Cieszymy się kiedy znajda pracę i się usamodzielnią. Zdarza się jednak, że po pewnym czasie znowu wracają. Są tez i tacy, którzy korzystają z pomocy od początku i nie mają szans na lepsze życie. Dlatego mamy świadomość potrzeby naszej posługi.
Trzeba przyznać, że sami byśmy sobie nie poradzili. W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim, którzy tworzą i wspierają to dzieło. Zacznę od ks. Stanisława Majewskiego naszego proboszcza, który mimo ogromnych trudności związanych z budowa naszej świątyni dostrzegł tych, którzy cierpią z powodu sytuacji w której się znaleźli i powołał Parafialny Oddział „Caritas”.
Przez cały okres naszej działalności ksiądz Proboszcz nam przewodniczy i motywuje do ciągłej formacji, modlitwy i działania a także planuje systematyczne zbiórki dzięki którym możemy pomagać. Ogromne podziękowania należą się wszystkim ofiarodawca. Wiemy, że są tacy, którzy systematycznie wspierają potrzebujących i tacy, którzy czynią to okazjonalnie. Za każdy gest składamy wielkie „Bóg zapłać”.
Teraz należałoby wspomnieć o wolontariuszach. Są to wspaniali ludzie bezgranicznie i bezinteresownie oddani drugiemu człowiekowi. Każdy z nich ma swoje ogniwo w zespole i z tego tworzy się mocy łańcuch dobrych serc.
Należą do nich: Danuta Wolska, Krystyna Wróblewska, Tadeusz Bogacki, Janina Ubysz, Zbigniew Ostrowski, Jerzy Maćkowiak, Jadwiga Mrówczyńska, Danuta Wichrowska. W naszych sercach i pamięci pozostają wolontariusze, którzy odeszli już do Ojca: śp. Marian Białecki, śp. Jarosław Sosnowski, śp. Marianna Janiszewska. Pamiętamy o nich i oddajemy dobremu Bogu.
Również to nasze dzieło polecamy Jezusowi Miłosiernemu prosząc, abyśmy dalej mogli tworzyć je słowem, czynem i modlitwą.
Teresa Glińska